wtorek, 23 czerwca 2009

Szczerbiec z Cmentarza Orląt w zamian za pomnik UPA - bulwersująca groźba rady Lwowa

Deputowani lwowskiej rady obwodowej grożą usunięciem kamiennej rzeźby Szczerbca na tamtejszym Cmentarzu Orląt. Ma to być odwet za zniszczenie wiosną w Polsce pomnika UPA. Rada zażądała też od władz obwodowych inwentaryzacji pomników i innych miejsc pamięci, zawierających treści antyukraińskie oraz symbole militarne obcych państw.

Pomniki, które budzą sprzeciw

-
Militarnym i antyukraińskim symbolem jest miecz Szczerbiec, nielegalnie znajdujący się na Cmentarzu Orląt Lwowskich - powiedział radny nacjonalistycznej partii "Swoboda" Ołeh Pankewycz.

Wykuty w kamieniu Szczerbiec od początku budził sprzeciw miejscowych władz, bowiem zgodnie z legendą został uszkodzony przez Chrobrego, gdy ten uderzył nim o Złotą Bramę w Kijowie w XI wieku. Uwiecznił to na swoim obrazie Jan Matejko. Dlatego przez ukraińskich nacjonalistów Szczerbiec jest uznawany za polski symbol militarny. Według historyków, zarówno miecz, jak i Złota Brama powstały kilka wieków później.

Zdaniem przewodniczącego Rady Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa Andrzeja Przewoźnika zrealizowanie tego pomysłu byłoby bulwersujące. Historyk wyraził zdumienie, że lwowscy deputowani w ogóle debatują na ten temat. Jeśli takie informacje się pojawią, Rada zamierza wystąpić do MSZ z prośbą o reakcję. Andrzej Przewoźnik zaznaczy
ł, że do całej sprawy trzeba podchodzić spokojnie, ale należy ją wyjaśnić.

Innym pomnikiem, który budzi sprzeciw lwowskiej rady jest pomnik we wsi Huta Pieniacka. W 1944 roku wymordowano tam od 800 do 1200 Polaków. Strona polska twierdzi, że dokonali tego żołnierze składającej się z Ukraińców brygady SS-Galizien. Zdaniem strony ukraińskiej odpowiedzialność za mord ponoszą Niemcy.

"Polacy, odbudujcie pomnik w Bieszczadach"

W uchwale Lwowskiej Rady Obwodowej jej deputowani zwrócili się do prezydenta Wiktora Juszczenki i ukraińskiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych o stanowcze potępienie "barbarzyńskiego zniszczenia" pomnika UPA
w Bieszczadach.

Radni podkreślili, że wielokrotnie zwracali się do władz Polski z prośbą o przeciwdziałanie aktom wandalizmu wobec ukraińskich miejsc pochówku, lecz apele te "nie zostały wysłuchane".

- Jeśli Polacy dopuścili się takiego aktu na Chryszczatej, to powinni liczyć się z odpowiednią reakcją z naszej strony - oświadczył Pankewycz.

Pomnik gloryfikujący UPA pojawił się na Chryszczatej w ubiegłym roku. Powstał w miejscu, w którym znajdował się podziemny szpital UPA. Media przypuszczały, że monument postawiła wycieczka Ukraińców z Kanady. "Cześć pamięci żołnierzom UPA poległym 23.01.1947 w walce z żołnierzami Wojska Polskiego w obronie podziemnego szpitala. Towarzysze broni" - głosił umieszczony na nim napis.

Otoczony krzyżami monument został zbudowany bez uzgodnienia z władzami, więc nadzór budowlany nakazał go rozebrać. Polecenie to nie zostało wykonane. Pomnik został zniszczony przez nieznanych sprawców.

za wp.pl

poniedziałek, 15 czerwca 2009

Brytyjczycy przywłaszczają sobie rozszyfrowanie „Enigmy”

Kolejny „fakt historyczny” jest utrwalany przez ignorantów i manipulatorów historycznych. Okazuje się, że to nie grupa polskich kryptologów a pracownicy supertajnego brytyjskiego ośrodka Blerchley Par złamali Enigmę. Dostaną za to medale w obecności królowej Elżbiety II. Czy polskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych nie będzie bało się zareagować w sprawie tego fałszerstwa?

Brytyjski tygodnik "Sunday Telegraph" uważa, że to zespół Alana Turinga złamał szyfr Enigmy, „umożliwiając skuteczniejszą walkę z niemieckimi U-Bootami” - pisze "Nasz Dziennik". Prawda, którą nieustannie przemilczają brytyjscy historycy i publicyści, jest jednak zupełnie inna. To grupa kryptologów z biura szyfrów w podwarszawskich Pyrach: Marian Rejewski, Henryk Zygalski i Jerzy Różycki, w 1932 roku złamała kod niemieckiej maszyny szyfrującej.

W lipcu 1939 roku komórka deszyfrująca polskiego wywiadu przekazała brytyjskiemu wywiadowi polską rekonstrukcję Enigmy - urządzenie do odczytywania szyfrów zwane „bombą kryptologiczną” oraz inne pomoce, w oparciu o które Brytyjczycy tworzyli bardziej skomplikowane wersje Enigmy, w tym urządzenie zwane „bombą Turinga”. W brytyjskim dzienniku nie wspomina się tego faktu. Również w nakręconym kilka lat temu filmie „Enigma” pominięto odkrycia polskich kryptologów.

Nie wiadomo jeszcze czy polskie MSZ złoży protest w sprawie fałszującego historię artykułu.


za fronda.pl

sobota, 13 czerwca 2009

Zlot bratnich drużyn 2009

Obwód Świętokrzyski ZHR zaprasza drużyny harcerek i harcerzy z całej Polski w serce puszczy świętokrzyskiej - Wykus - na doroczny zlot bratnich drużyn.


W tym roku minie 13 lat od podpisania porozumienia pomiędzy Świętokrzyskimi Zgrupowaniami Partyzanckimi AK „Ponury-Nurt” a Związkiem Harcerstwa Rzeczpospolitej jako kontynuatorem tradycji żołnierzy tych zgrupowań. Rok w rok, harcerki i harcerze ZHR w weekend najbliższy 16 czerwca – rocznicy śmierci Jana Piwnika „Ponurego” - przybywają, pomagają i służą podczas Uroczystości na Wykusie.

W planie zlotu między innymi:

* podróż w przeszłość szlakami komendanta Ponurego i jego żołnierzy,
* wędrówki wśród wspaniałych zakątków Gór Świętokrzyskich i Puszczy Świętokrzyskiej,
* wyśmienite przygody na harcerskim szlaku,
* turniej drużyn i patroli zlotowych,
* służba i udział w uroczystościach na Polanie Wykusowej i w Wąchocku,
* wspaniały klimat harcerski, patriotyczny i puszczański wśród ostępów leśnych, jodeł, dębów, brzóz i wybornych dojrzewających jagód...

Zapewniamy:
# transport dla cięższych bagaży przy dłuższych przemarszach, które Was czekają,
# częściowy zwrot kosztów dojazdu na Zlot dla osób z dalszych miejscowości (pod warunkiem jednak, że uda nam się zdobyć dofinansowanie - prosimy o nawiązanie kontaktu w tej sprawie),
# ciepłą strawę na obiady, gorącą herbatę oraz pieczywo do pozostałych posiłków,
# możliwość skorzystania z kantyny leśnej,
# niezapomniane wrażenia i odciski na nogach

za zhr.pl i wykus.zhr.pl

Forteca - Dziś idę walczyć, mamo

piątek, 5 czerwca 2009

Dywizjon 303 w obiektywie Arkadego Fiedlera

Fotografie legendarnego polskiego Dywizjonu 303 wykonane przez Arkadego Fiedlera w 1940 r. w Wielkiej Brytanii będzie można obejrzeć na otwartej wystawie w warszawskim klubie Empik przy ul. Marszałkowskiej.

Wystawa, którą zorganizowała polska edycja magazynu „National Geographic”, składa się z 30 fotografii przedstawiających sceny z życia Dywizjonu 303, słynnej polskiej jednostki myśliwców biorącej udział w Bitwie o Anglię, która rozegrała się w 1940 r. między niemieckim Luftwaffe a brytyjskim Royal Air Force. Wśród nich są zdjęcia m.in. polskich pilotów, którzy startują w samolotach Hurricane do walki z niemieckim przeciwnikiem, nerwowe oczekiwanie na powracających z powietrznych potyczek kolegów, wspólne portrety na londyńskim lotnisku Northolt, które zajmowali Polacy, a także zdjęcia mechaników troszczących się o sprawność maszyn, których Fiedler nazywał szarymi korzeniami bujnych kwiatów.

Wystawa opatrzona jest komentarzami historycznymi i cytatami z książki Arkadego Fiedlera Dywizjon 303, z których można się m.in. dowiedzieć, że Dywizjon 303 wszedł do Bitwy o Anglię w ostatniej decydującej fazie i walczył przez 43 dni od 30 sierpnia do 11 października 1940 r.
Jak czytamy, w walce o niepodległość Wielkiej Brytanii uczestniczyło 144 polskich pilotów, zginęło 33, ośmiu z Dywizjonu 303.

„W obronie towarzysza gotowi byli zginąć, nie mieli żadnej wątpliwości co do tego, że pozostaną przy nim” - czytamy pod zbiorowym portretem asów myśliwskich: por. Zbigniewa Kustrzyńskiego, sierż. Mieczysława Popka, sierż. Józefa Szlagowskiego, por. Mirosława Fericia, por. Kazimierza Daszewskiego i por. Jana Zumbacha.

Jak przypomniał syn Arkadego Fiedlera, pisarz i podróżnik Marek Fiedler, w 1940 r. jego ojciec przebywał w bazie Dywizjonu 303 w Northolt, aby na polecenie gen. Sikorskiego przygotować reportaż o polskich lotnikach, walczących wówczas w Bitwie o Anglię.
- Tak powstała książka Dywizjon 303, w której wykorzystano ok. 26 fotografii - dodał.
- To są wyjątkowe zdjęcia, które zostały starannie wybrane z ok. 200 fotografii, które Fiedler wykonał przebywając na terenie bazy w Northolt. Wiele z nich jest publikowanych po raz pierwszy, a ich wartość polega m.in. na tym, że przedstawiają pozakulisowe życie polskich pilotów - powiedziała redaktor naczelna polskiej edycji magazynów „National Geographic” i „National Geographic Traveler” Martyna Wojciechowska.

Wystawa będzie otwarta do 21 czerwca. Większość zaprezentowanych fotografii będzie można także obejrzeć na łamach czerwcowego wydania magazynu „National Geographic Polska”.

za wp.pl

wtorek, 2 czerwca 2009

Rotmistrz Pilecki i św. Maksymilian Kolbe bohaterami komiksów

Na wakacje zapowiedziano wydanie kolejnych komiksów, przedstawiających historie więźniów z obozu w Auschwitz. Bohaterem następnej publikacji będzie rotmistrz Witold Pilecki, zaś sierpniowy epizod poświęcony zostanie o. Maksymilianowi Kolbe.

Zaledwie kilka dni temu swoją premierę miał pierwszy komiks historyczny z cyklu „Epizody z Auschwitz”. Jednak autorzy tego projektu nie chcą kazać czekać wszystkim sympatykom komiksów i już zapowiedzieli wydanie następnych części. W czasie wakacji ukazać się mają dwa kolejne zeszyty, które przybliżą czytelnikom sylwetki kolejnych więźniów obozu Auschwitz.

Czerwcowy epizod przedstawiać będzie okoliczności przybycia rotmistrza Witolda Pileckiego do obozu i późniejszej ucieczki. W komiksie autorzy ukażą także plany rotmistrza, dotyczące odbicia więźniów z Oświęcimia przez Armię Krajową.

Interesująco zapowiada się również sierpniowy zeszyt, prezentujący nie tylko obozowe wątki z życia zakonnika z Niepokalanowa, ale również jego postawę z okresu międzywojennego czy działalność misyjną. Choć ukazane w epizodzie wydarzenia skupiają się wokół obozu to autorom udało się zaprezentować mało znane fakty z życia o. Maksymiliana Kolbe. Przede wszystkim jednak pokazane zostanie poświęcenie Świętego w Auschwitz.

Za scenariusz komiksów, które ukazują się w ramach „Epizodów z Auschwitz” odpowiada Michał Gałek, natomiast bardzo ciekawe i pełne dynamizmu rysunki stworzył Marcin Nowakowski.

Prace powstały we współpracy z historykami, zajmującymi się tematyką niemieckich obozów
i sprawą II wojny światowej. Ważną rolę przy tworzeniu scenariusza odegrały wspomnienia i relacje byłych więźniów. Dzięki tym zabiegom komiksy nadają się również jako materiały dydaktyczne do szkół i dla wszystkich, którzy pragną pogłębić swoją wiedzę na temat obozów koncentracyjnych. Oczywiście, w niektórych przypadkach, nie udało się odtworzyć wszystkich zdarzeń, ale twórcy zdecydowali się na przedstawienie historycznych hipotez, które wydawały się najbardziej prawdopodobne.

Planowane jest wydanie kilkunastu zeszytów z cyklu "Epizody…", w różnych wersjach językowych. W księgarniach można już kupić pierwszy komiks zatytułowany „Miłość w cieniu zagłady", który przedstawia losy Żydówki - Mali Zimetbaum i Polaka Edwarda Galińskiego.

za wiadomosci24.pl

poniedziałek, 1 czerwca 2009

Będomin - sanktuarium patriotyzmu

Nauka o symbolach narodowych jest podstawowym elementem nauczania patriotyzmu. Miejscem szczególnie predestynowanym do prowadzenia takiej nauki jest Muzeum Hymnu Narodowego w Będominie. Mieści się ono w dworku, w którym urodził się Józef Wybicki. Od 28 maja do końca 2009 roku placówka rozpoczyna edukacyjny program Śladami polskości. Dzieci, młodzież i studenci będą mogli w tym czasie nie tylko bezpłatnie zwiedzić muzeum, ale również wziąć udział w lekcjach muzealnych.

Muzeum w Będominie jest jedyną tego typu placówką na świecie. Prowadzi szeroką działalność związaną z edukacją patriotyczną w szczególności dzieci, młodzieży szkolnej i żołnierzy. Oferuje możliwość zobaczenia eksponatów związanych z ważnymi wydarzeniami w historii Polski i pozwala jednocześnie lepiej je zrozumieć.

Głównymi celami działalności edukacyjnej Muzeum są:
- nauczanie o hymnie Polski oraz okolicznościach jego powstania
- nauczanie o polskich symbolach narodowych i ich znaczeniu
- kształtowanie postaw patriotycznych

Lekcje muzealne pozwalają przenieść się w czasie i lepiej zrozumieć uczucia i nastroje Polaków z czasów Mazurka Dąbrowskiego, ale także lepiej zrozumieć czym jest patriotyzm dzisiaj. Tematyka jest podzielona według zagadnień i grup wiekowych. Dla szkół podstawowych:
- Śladami „Mazurka Dąbrowskiego”
- Patron mojej szkoły Józef Wybicki
- Polskie symbole narodowe
Dla szkół gimnazjalnych i średnich
- Rola „Mazurka Dąbrowskiego” w odzyskaniu niepodległości Polski
- Życie i działalność polityczna Józefa Wybickiego
- Droga do wolności – od Insurekcji Kościuszkowskiej do Powstania Warszawskiego
- Polskie symbole narodowe
- Rola „Mazurka Dąbrowskiego” w kształtowaniu świadomości narodowej Polaków
- Nadzieje i złudzenia – Legiony Polskie we Włoszech

Udział w lekcji muzealnej jest bezpłatny od 28 maja do 31 grudnia 2009 roku dla grup minimum 15-osobowch, zgłoszonych w Muzeum na 7 dni przed planowaną wizytą.

Oprócz działalności edukacyjnej i wystawienniczej Muzeum Hymnu Narodowego w Będominie gromadzi i opracowuje zbiory związane z Józefem Wybickim i jego epoką oraz pamiątki historyczne dotyczące „Mazurka Dąbrowskiego”, pochodzące z XIX i XX wieku. Ponadto odbywają się tu koncerty muzyki patriotycznej, ślubowania uczniowskie, przysięgi żołnierskie, rajdy, projekcje filmów historyczno-edukacyjnych, cykliczne imprezy sportowe oraz impreza plenerowa „Batalia Napoleońska”. Ukazując dzieje narodu polskiego i historię jego walk o niepodległość, Będomin kształtuje w młodych pokoleniach Polaków postawę miłości do Ojczyzny.

za polska.pl