Gościnnie na pianinie zagrał pan Walenty Dobrawski z Kijowa. Towarzystwo zawiązało się 3 maja 2008 r. w tarnowskiej katedrze i ma na celu kultywowanie tradycji Rzeczpospolitej, m.in. poprzez śpiewanie starych pieśni. Repertuar koncertu stanowiły utwory z XIX-wiecznych, a nawet starszych śpiewników odnalezionych przez TMA.
Koncert nosił tytuł "Intermarium, czyli pieśni od morza do morza", co nawiązuje do tradycji Międzymorza, czyli sojuszu krajów środkowoeuropejskich położonych między Morzem Bałtyckim a Morzem Czarnym. Koncepcja ta została zapoczątkowana przez Jagiellonów i była realizowana m.in. poprzez zawarcie unii lubelskiej z Wielkim Księstwem Litewskim. Koncepcja Międzymorza odżyła w okresie powstania styczniowego, w tym czasie powstańcy postulowali utworzenie Rzeczpospolitej Trojga Narodów - Polskiego, Litewskiego i Rusińskiego. Do idei Intermarium nawiązywał także Józef Piłsudski w swojej koncepcji federacyjnej oraz Władysław Sikorski w czasie II Wojny Światowej.
Ponieważ Międzymorze miało być tworem międzynarodowym, także pieśni zagrane przez TMA pochodziły z różnych krajów. Koncert zaczął się od łotewskiego utworu "Div'dujinas gaisa skreja" (Dwa gołębie po niebie śmigają) a zakończył się węgierską pieśnią "Tavaszi szel vizet araszt" (Wiosną wiatr wzburza wodę). Wśród zagranych utworów znalazła się także ballada morlacka "Hajduki" oraz pieśni grane na melodię litewską "Olesia", a także "Na lipę słowiańską", pieśń, w której wykonanie włączyła się publiczność. W repertuarze znalazły się także pieśni poruszające tematykę kresową: "Herby" (Aleksander Chodźko) oraz "Marsz za Bug" Seweryna Goszczyńskiego. Oto jedna ze strof tego utworu:
Warczy próg Dniepru, pomrukuje Dźwina,
Bo cudzy język polską wodę chłepce:
Wyje stepami polska Ukraina,
Bo koń cudzy po niej depce.
Dyszy niechęcią bagniste Polesie,
Burzami grożą naddniestrzańskie skały;
Lesista Litwa dąsa się i ćmi się
Na nasz pochód opieszały.
Pozostałe pieśni nawiązywały do tradycji słowiańskich oraz romantycznych. Pieśń "Tańce zapustne" odnosi się do tradycji święta Dziadów, a ballada "Maliny" Aleksandra Chodźki oparta jest na tej samej legendzie, co "Balladyna" Juliusza Słowackiego. W repertuarze drugiego w Polsce koncertu zagranego przez Towarzystwo Michała Archanioła znalazła się także pieśń "Sztandary polskie w Kremlu" dotycząca klęski powstania listopadowego i martyrologii narodu polskiego. Natomiast "Duma o Zakrzewskim" opowiada historię dzielnego żołnierza napoleońskiego Kaliksta Zakrzewskiego, który brał udział w wyprawie na Moskwę w 1812 r.
Koncert przyciągnął ok. 30 osób. Więcej szczegółów na temat Towarzystwa Michała Archanioła oraz filmy z koncertu na www.tma.org.pl
Krzysztof Lechowiczza kresy.pl
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz