Komisarz uważa, że w przyszłości Unia Europejska powinna mówić „jednym głosem” w instytucjach takich jak Międzynarodowy Fundusz Walutowy.
- Dla mnie najważniejsze jest, żeby był jeden głos, jedna postawa europejska w tych [walutowych] sprawach.
Jednocześnie Wielka Brytania, Francja czy Niemcy nie straciłyby swojego prawa głosu i swoich miejsc w instancjach zarządzających MFW.
Joaquin Almunia nalega, że UE musi przedstawiać „te same rzeczy i te same postawy”.
- Niektórzy nie przystosują się do tego z własnej inicjatywy. Ci, będą potrzebowali by wywrzeć na nich presję – dodał komisarz.
za fronda.pl
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz